Ustalanie cen w Niemczech

Ceny produktów mleczarskich w Niemczech podlegają negocjacjom, w których uczestniczą mleczarnie i sieci handlowe.

Negocjacje odbywają się dwa razy w roku. W spotkaniach, których celem jest wynegocjowanie porozumienia w sprawie cen produktów mleczarskich, uczestniczą mleczarnie i największe sieci handlowe. Podczas negocjacji przetwórcy i producenci artykułów mleczarskich składają propozycje cenowe na określone oferty sieci handlowych. Na podstawie tych negocjacji podpisywane są umowy, które w zależności od sytuacji rynkowej podpisywane są na czas od czterech tygodni do dwunastu miesięcy. Wyniki spotkań są znane tylko uczestnikom. Ceny ustalane są przy uwzględnieniu wielu czynników takich jak popyt, podaż oraz globalna sytuacja na rynku mleka. Korzystny układ czynników przekłada się na podniesienie ceny wypłacanej rolnikom, jednak w przypadku kiedy podaż mleka jest duża, popyt spada a wzrost eksportu nie jest możliwy ceny skupu surowca mogą zostać obniżone. Negocjacje cenowe nie przyczyniają się do uniknięcia sytuacji kryzysowej, jednak pozwalają mleczarniom i producentom mleka na przygotowanie się do niższych dochodów. Podstawową zaletą tego mechanizmu jest uniknięcie dużych wahań cenowych. Najlepszym przykładem może być uniknięcie nagłego spadku cen w momencie wprowadzenia rosyjskiego embarga na europejskie produkty. Dzięki podpisanym kontraktom sieci handlowe z dnia na dzień nie mogły obniżyć cen dla mleczarni, co pozytywnie przełożyło się również na sytuację finansową producentów mleka. Aby jeszcze bardziej poprawić funkcjonowanie systemu konieczna byłaby jeszcze większa konsolidacja mleczarni. Dotyczy to głównie tych małych zakładów, które nie mają tak dużej siły przetargowej a muszą sprzedać swoje produkty. Starając się nie wypaść z rynku niewielkie mleczarnie często ulegają presji cenowej wywieranej przez handel, co oczywiście przenoszone jest na producentów mleka. Warto zaznaczyć, że w Niemczech cztery największe sieci handlowe mają około 85% udziału w handlu produktami spożywczymi. 

Wypracowany i sprawdzony mechanizm negocjacji cen z sieciami handlowymi mógłby posłużyć jako wzór dla polskiej branży mleczarskiej.

tekst: Dorota Śmigielska