PFHBiPM
Aktualności

Średnioterminowe perspektywy dla europejskiego rynku mleka

Dorota Grabarczyk | | Rynek mleka

Na przestrzeni lat produkcja mleka w Unii Europejskiej uległa znacznej intensyfikacji i specjalizacji. W 2020 r. około 80% mleka w Unii Europejskiej produkowano w systemach intensywnych (powyżej 1,4 sztuki żywego inwentarza na ha), podczas gdy ponad 93% pochodziło z gospodarstw wyspecjalizowanych, z mniejszym udziałem we wschodnich krajach członkowskich (np. w Czechach 64%, na Słowacji 67 %, Węgrzech 76 % i w Polsce 88%). Transformację tę dodatkowo wyróżniała dostępność inwestycji kapitałowych, zależność od zakupionych pasz (średnio ponad 30% całkowitych kosztów produkcji) oraz niższy popyt na najemną siłę roboczą, ze względu na bardziej zautomatyzowane procesy i wyższe wymagania dotyczące siły roboczej. Tymczasem gospodarstwa mleczne w Unii Europejskiej powiększyły się z 38 krów w 2010 roku do 58 krów na gospodarstwo w 2020 r . Gospodarstwa te polegają w większym stopniu na mieszankach paszowych i charakteryzują się bardziej kontrolowanymi warunkami produkcji, dotyczącymi np. zdrowia zwierząt. W ostatnich latach zwrócono również większą uwagę na dobrostan zwierząt i poprawę zrównoważenia sektora (np. skupienie się na produkcji biogazu, obróbce obornika, sekwestracji dwutlenku węgla, ekstensywnym wypasie, ograniczeniu stosowania środków przeciwdrobnoustrojowych).

Specjalizacja i intensyfikacja produkcji doprowadziły do ​​wyższej wydajności. W latach 2020-2022 wydajność mleka w Unii Europejskiej wynosiła ponad 7500 kg/krowę (20% powyżej 2010-2012). Jednocześnie zmniejszyła się różnica między zachodnimi i wschodnimi krajami członkowskimi Unii Europejskiej (o 9 p.p. do 28%), a pogłowie bydła mlecznego zostało zmniejszone. Zrównoważony rozwój, kwestie zdrowotne, jakość i preferencje kierowały wyborami konsumentów i doprowadziły do ​​wzrostu alternatywnych systemów produkcji. W 2020 r. udział mleka ekologicznego wynosił około 4%, a mleka wyprodukowanego w ekstensywnych systemach produkcji mleka około 20%.

Czynniki zrównoważonego rozwoju będą w dalszym ciągu kształtować produkcję mleka w Unii Europejskiej. Wartość dodana będzie generowana dzięki wysokim normom jakości i zrównoważonego rozwoju oraz zróżnicowanym systemom produkcji (np. systemy ekologiczne, systemy jakości). Kwestie środowiskowe prawdopodobnie spowodują dalszy spadek pogłowia bydła mlecznego (-10% w porównaniu z latami 2020-2022), głównie w systemach intensywnych, podczas gdy alternatywne systemy produkcji mogą się rozwijać. Elementy społeczne, takie jak skupienie się na dobrostanie zwierząt (a tym samym lepszej opiece zdrowotnej i dobrostanie zwierząt), również mogą przyczynić się do zwiększenia wydajności.

Ogólnie rzecz biorąc, wzrost wydajności prawdopodobnie nie będzie w stanie zrekompensować zmniejszenia pogłowia krów mlecznych, więc całkowita produkcja mleka w Unii Europejskiej może spaść o 0,2% rocznie do 2032 r. Spadek ten prawdopodobnie będzie spowodowany przez stare kraje członkowskie UE-14 (6 mln ton).

Globalny wzrost produkcji mleka będzie na poziomie porównywalnym z latami 2012-2022 (około 2% rocznie). Jednak podczas gdy w ostatniej dekadzie UE przyczyniła się do wzrostu o około 10%, ze względu na spodziewany spadek produkcji, udziały innych krajów i regionów będą rosły. Należy to również przypisać ciągłym wysiłkom na rzecz zwiększenia własnej samowystarczalności poprzez powiększanie stad krów i poprawę wydajności. Między innymi kraje azjatyckie i afrykańskie mogą przyczynić się do oczekiwanego wzrostu o prawie jedną trzecią. Do 2032 r. około 8% mleka pozostanie w handlu światowym (co jest porównywalne z obecnym poziomem). Dodatkowe moce produkcyjne w Afryce i Azji zostaną wchłonięte przez rynki krajowe. Oczekuje się, że wzrost liczby ludności i dochodów w Afryce będzie miał największy udział w dziewięciokrotnym wzroście spożycia nabiału na kontynencie. Spośród krajów azjatyckich, innych niż Chiny i Japonia, odnotują największy wzrost konsumpcji (o około 35% w stosunku do stanu obecnego).

Pomimo rosnących wskaźników samowystarczalności, główne kraje importujące nadal będą miały deficyt, a zatem będą musiały importować produkty mleczne, choć w mniejszym stopniu niż w przeszłości (roczny wzrost deficytu o 1,3% w latach 2022-2032 w porównaniu z 5% w przeszłości).

Unia Europejska i Nowa Zelandia pozostaną głównymi eksporterami (po około 24% w obu przypadkach, przy czym Unia straci około 3 p.p. w porównaniu z okresem 2020–2022). Ponieważ produkcja w USA wzrośnie, pozwoli im zdobyć dalsze udziały w rynku i umocnić swoją trzecią pozycję (17 % w 2032 r.).

Spodziewane ograniczenie światowego importu będzie dotyczyć przede wszystkim odtłuszczonego i pełnego mleka w proszku. Ich roczne tempo wzrostu prawdopodobnie spadnie odpowiednio o 2,3 pp i 2,1 pp. Ponieważ są one wykorzystywane głównie jako wsad do przetwórstwa w krajach importujących, zwiększenie produkcji mleka zmniejszy zapotrzebowanie na te produkty. Z kolei wzrost eksportu sera i serwatki prawdopodobnie zostanie zmniejszony, jednak eksport masła wzrośnie.  

Wzrost dochodów dyspozycyjnych gospodarstw domowych, w perspektywie średnioterminowej oraz większa globalna świadomość, dotycząca zrównoważonego rozwoju, zdrowia i jakości żywienia, prawdopodobnie zwiększą popyt na produkty wysokiej jakości, z których Unia Europejska jest już dobrze znana i ma dobrą pozycję na całym świecie.