PFHBiPM
Aktualności

Pożegnaliśmy Krzysztofa Banacha

| Informacje

Wczoraj, tj. 15.02.2021 r. w kościele pw. Przemienienia Pańskiego w Piątnicy pożegnaliśmy Krzysztofa Banacha. W ostatniej drodze zmarłemu, oprócz Rodziny i znajomych, towarzyszyli hodowcy bydła i producenci mleka z całej Polski. Związki Regionalne PFHBiPM przybyły do Piątnicy wraz ze swoimi pocztami sztandarowymi. W imieniu pracowników Polskiej Federacji oraz hodowców bydła, Krzysztofa Banacha pożegnał Leszek Hądzlik, prezydent PFHBiPM. Treść tego pożegnania publikujemy poniżej.

Droga Rodzino, Szanowni Goście

W imieniu Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka, żegnam Ś.P. Krzysztofa Banacha.

Żegnam prezydenta I kadencji i v-ce prezydenta, pięciu ostatnich kadencji naszej organizacji, wieloletniego Prezesa Podlaskiego Związku Hodowców Bydła i Producentów Mleka, mojego serdecznego Przyjaciela, człowieka niezwykle zasłużonego dla polskiej hodowli bydła mlecznego.

Odchodzi od nas młody człowiek. W kwietniu tego roku skończyłby dopiero 64 lata. Wraz z małżonką Elżbietą wychowali dwoje dzieci i doczekali się czworga wnucząt.

Ś.P. Krzysztof Banach był nietuzinkowym człowiekiem. Nigdy nie unikał odpowiedzialności za hodowlę bydła i produkcję mleka, biorąc na swoje barki ogromny ciężar z tym związany. Prawdziwy przywódca, cieszący się zaufaniem i niezwykłą charyzmą.

Krzysztof Banach był pionierem organizowania się hodowli bydła i produkcji mleka w naszym kraju. Mimo trudnych czasów, zaraz po transformacji polityczno-gospodarczej, wspólnie z grupą Hodowców, w 1995 roku, doprowadzili oni do powstania Polskiej Federacji Hodowców Bydła, stając na jej czele. To dzięki niemu Federacja rosła w siłę, stając się profesjonalną instytucją, która dziś śmiało konkuruje na rynku z podmiotami świadczącymi usługi na rzecz rolników. Był wizjonerem, któremu zawsze przyświecało dobro ciężko pracujących producentów mleka. Dobitnie i skutecznie przekonywał do swoich racji nie tylko polityków, ale i ludzi przeciwnych hodowli bydła mlecznego. Zawsze podkreślał, że o hodowli bydła decydować powinni rolnicy. Bez oceny wartości użytkowej o którą zabiegał, Polska nie byłaby znaczącym producentem mleka w Europie. Dzisiaj usługi Federacji sa na światowym poziomie. Twoje marzenia Krzysztofie się spełniają, nie tylko w budowaniu marki Polskiej Federacji, ale całej polskiej hodowli bydła i produkcji mleka.

Przez ćwierć wieku, dzięki Tobie, Federacja wypracowała własny majątek. Nie tylko majątek trwały, ale także ludzki. Ma świetnych fachowców, to pozostanie dla przyszłych pokoleń.

Były tez sprawy trudne, związane z prywatyzacją spółek Inseminacyjnych, którą żeśmy trudno znieśli. Potrafiłeś się przełamać i dla dobra Hodowców reprezentowałeś Podlasie w Radzie Nadzorczej Stacji Hodowli i Unasieniania Zwierząt w Bydgoszczy.

Ś.P. Krzysztof Banach był wieloletnim przewodniczącym Rady Nadzorczej Spółdzielni Mleczarskiej w Piątnicy, przyczyniając się do jej wspaniałej marki, gdzie producenci byli zawsze szanowani.

Wielokrotnie był komisarzem Podlaskiej Wystawy Zwierząt Hodowlanych w Szepietowie. Reprezentował Federację w środowisku mleczarskim, będąc wiceprezesem FILL Polska.

Przyjacielu, troszczyłeś się nie tylko o hodowlę bydła, produkcję i przetwórstwo. Bardzo zależało Tobie na konsumpcji mleka i produktów z niego wytworzonych, podkreślając szacunek dla konsumentów. Kierując Funduszem Promocji Mleka znacząco przyczyniłeś się do promowania i wspierania spożycia polskich produktów mleczarskich, zarówno na rynkach krajowych, jak i światowych. Zarządzając Funduszem Promocji Mleka współtworzyłeś mechanizmy, które poprawiają jakość konsumowanych produktów, pozwalając na zdobycie trwałych rynków zbytu, a także wpływając na konsolidację branży mleczarskiej.

Ś.P. Krzysztof Banach to patriota polskich spraw, człowiek który umiłował podlaską ziemię. Jego gospodarstwo ma długą historię hodowlaną sięgającą lat 50. ubiegłego wieku. Od kilku pokoleń rodzina Banachów związana jest z hodowlą krów mlecznych i produkcją mleka. On sam, przejmując gospodarstwo od ojca, dzięki ciężkiej pracy, wszedł na sam szczyt w hodowli, zaczynając od 20 sztuk krów z roczną produkcją 100 tys. kg mleka. Z myślą o Rodzinie, dzieciach, a później o wnukach, inwestował w nie i wprowadzał nowości technologiczne, poprawiające nie tylko dobrostan zwierząt, ale też jakość produkowanego mleka. To dzięki ciężkiej pracy, jego stado w Kalinowie liczy blisko 400 sztuk krów. Jałówki i krowy z jego gospodarstwa odnosiły sukcesy na wystawach hodowlanych. Przypomnę te najbardziej spektakularne. Krowa Katinka została superczempionem na Krajowej Wystawie Hodowlanej w Poznaniu, a Malwa była czempionem na Ogólnopolskiej Wystawie Bydła Mlecznego w Szepietowie.

Gospodarstwo Krzysztofa zawsze prezentowało najwyższy poziom hodowlany. Wystarczy wspomnieć, że ponad 50 krów zostało wpisanych do klasy Elita w księdze głównej, z których wiele było matkami buhajów. Stado bydła, którym obecnie zajmuje się Cezary, syn Krzysztofa, jest doskonałe i zawsze było prowadzone w czystości rasy.

Zmarły Ś.P. Krzysztof Banach za swoją działalność otrzymał wiele odznaczeń krajowych, resortowych i regionalnych:

  • Złoty Krzyż Zasługi przyznany przez Prezydenta RP,
  • Zasłużony Dla Rolnictwa,
  • Złotą Honorowa Odznakę PFHBiPM, która bardzo sobie cenił.

 

Drogi Przyjacielu. Byłeś niepokorny, byłeś porywczym romantykiem, który swoje wizje zaszczepił innym. Dzięki Tobie hodowla bydła mlecznego i produkcja mleka ma się dobrze, a my, polscy hodowcy bydła mlecznego jesteśmy dobrze postrzegani przez resztę świata.

Krzysztofie, drogi Przyjacielu, nazywałeś mnie bratem, co poczytywałem sobie za zaszczyt. Zawsze mogłem na Ciebie liczyć. Dziękuję Tobie w imieniu PFHBiPM w obecności tych wszystkich, którzy przyszli towarzyszyć Tobie podczas Twojej ostatniej, ziemskiej drogi, za wszystko co zrobiłeś dla hodowli bydła i produkcji mleka w naszym kraju. Dziękuję Ci za to, że z nami byłeś, dziękujemy Bogu, ze mogliśmy wraz z Toba zabiegać o racje Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Odszedłeś od nas za wcześnie.

Na zawsze zostajesz w naszej pamięci.
Żegnaj Przyjacielu, żegnaj Bracie.
Spoczywaj w spokoju.

W imieniu PFHBiPM, swoim własnym – Żonie, Rodzinie – składam wyrazy szczerego współczucia.