PFHBiPM
Aktualności

PD: Jak dobrze wykorzystywać alerty w SOL?

Izabela Jannasz | | SOL – Pytanie dnia

Nasze czasy charakteryzują się nieustannym napływem informacji, powiadomień, a także niestety zbędnych wiadomości. Trudno jest oddzielić te dobre od złych tak by nie odsiać za dużo lub nie przyswoić za mało. Dlatego tak ważne jest, by znaleźć złoty środek i wiedzieć jakich komunikatów unikać, a jakich wręcz przeciwnie ;).

Takimi właśnie (które należy śledzić) są komunikaty o błędnych pokryciach SOLu.

W trzeciej sekcji pulpitu z prawej strony widnieją wszystkie alarmy jakie wyświetlają się aktualnie w gospodarstwie SOL. Jednymi z najpopularniejszych są te – w gospodarstwach, w których czynnie działa użytkownik z włączonym modułem Inseminator – o błędnych pokryciach lub błędnych cielnościach. Na drugim miejscu pod względem częstotliwości występowania pojawiają się korekty z OWUB do decyzji. Stawkę zamykają Zgłoszenia do IRZ (o ile moduł jest włączony) na równi z karencjami na mleko i mięso.

Większość z tych alarmów wskazuje na pewną nieprawidłowość, którą należy się zainteresować – należą do nich błędne pokrycia, zgłoszenia do ARiMRu oraz korekty z OWUB. Karencje są głownie informacyjne – wskazują które zwierzęta są aktualnie wykluczone z produkcji.

Po wejściu na błędne pokrycia, przy każdym z wierszy pojawia się szary prostokąt z kodem błędu – kliknięcie w niego powoduje wyświetlenie się definicji tego błędu. Czasem bywa tak, że hodowca jest w stanie sam rozwiązać te problemy – błędny kod inseminatora, zła data, zły numer kartoteki, zły numer buhaja – wystarczy tylko poprawić pokrycie przez jego edycję i gotowe.

Czasem zdarza się tak, że błędów tych nie da się poprawić samodzielnie. Wtedy też polecamy kontakt z naszym SOL Asystentem – telefonicznie (22 290 00 92) lub przez czat na stronie www.stadoonline.pl. Wtedy też wszystko się wyjaśni od razu i na bieżąco – alarm zniknie i nie będzie już niepokoił użytkownika.

Dlaczego warto patrzeć na błędne pokrycia? Niepoprawienie występującego błędu skutkuje niepoprawnym zapisaniem samej inseminacji w systemie głównym Polskiej Federacji, a co za tym idzie – brakiem pochodzenia ze strony ojca dla cieląt z tego wycielenia.