„Nowe” przyczyny kwasicy żwacza cz. 2.
Częstsze zadawanie pasz zmniejsza ryzyko subkliniczej kwasicy
Odczyn pH płynu żwacza zmienia się w ciągu doby i zakres tych zmian może wynosić nawet 1–1,5 jednostki, np. z 6,5 przed karmieniem do 5,4 po karmieniu. Zwiększenie częstotliwości zadawania pasz, np. z 2 do 6 razy/dzień zmniejsza zmienność pH w ciągu doby. Z drugiej strony częstsze zadawanie pasz zwiększa pobranie suchej masy, co wobec wyżej przytoczonych faktów powinno sprzyjać kwasicy. Częstsze zadawanie pasz zmniejsza jednak średnią dobową wartość pH (6,0 i 5,85, odpowiednio przy 2- i 6-krotnym zadawaniu pasz), ale dla bakterii i pierwotniaków w żwaczu od niższego średniego pH groźniejsze są jednak "pojedzeniowe" spadki pH, do wartości poniżej 5,4–5,5. To one powodują zamieranie bakterii celulolitycznych, odpowiedzialnych za trawienie celulozy.
O zakresie zmian pH po karmieniu decydują:
- wielkość cząsteczek dawki,
- zawartość NFC w dawce pokarmowej,
- sposób zadawania dawki pokarmowej.
Im więcej jest w dawce pasz treściwych, tym spadek pH po pobraniu jest większy i gwałtowniejszy. W badaniach Kenelly i in. (1999) wykazano, że zwiększenie udziału pasz treściwych w dawce pokarmowej z 50 do 75% suchej masy spowodowało nieznaczne zmniejszenie średniego dobowego odczynu pH z 6,31 do 6,15 natomiast drastycznie obniżyło wartość najniższego dobowego pH z 5,9 do 5,5, co stanowi już zagrożenie kwasicy.
Jeszcze do niedawna wielu doradców żywieniowych bardzo mocno przestrzegało przed "nadmiernym" mieszaniem TMR, które miało być jedną z częstszych przyczyn kwasicy w dużych oborach. Obecnie zwracamy uwagę na unikanie sytuacji ekstremalnych. Prawidłowy TMR nie powinien być "ani za drobny, ani za gruby". Zbyt rozdrobniony rzeczywiście zmniejsza wydzielanie śliny, stwarza problemy z przeżuwaniem, uniemożliwia powstawanie w żwaczu struktury matrycy, niezbędnej dla penetracji paszy przez mikroorganizmy. Z kolei zbyt "gruby" TMR pozwala krowie na niebezpieczne sortowanie, zwłaszcza na wybieranie pasz treściwych.
Wielkość cząsteczek paszy (TMR) a ryzyko kwasicy
Ze względu na mniejsze ślinienie się krowy, drobniejsze cząsteczki dawki (pasze treściwe, drobno pocięta kiszonka z kukurydzy) powodują większe ryzyko kwasicy. Z drugiej jednak strony u krów żywionych systemem TMR najniższe dzienne pH obserwowano w 6–8 godzinie po zadaniu paszy, natomiast przy żywieniu tradycyjnym miało to miejsce już w 2–4 godzinie po karmieniu. Karmienie krów rozdrobnionym TMR-em wcale nie musi więc być bardziej kwasicogenne niż tradycyjne zadawanie pasz. Nawet uwzględniając fakt większego pobierania suchej masy w przypadku żywienia TMR-ami. Niższe pH oraz szybszy spadek pH przy zadawaniu tradycyjnym pasz wynikają bowiem z wybierania (sortowania) z dawki smaczniejszych pasz treściwych, zawierających NFC.
Praktycznym sposobem kontroli struktury fizycznej TMR-ów jest ocena w stadzie udziału krów, które przeżuwają. Gdy w okresie spokoju w oborze (czas pomiędzy dojami, pomiędzy zadawaniem pasz itp.) przeżuwa około 40% stada, to można strukturę dawki uważać za prawidłową, bez ryzyka kwasicy.
Sortowanie pasz może być również problemem przy złym wymieszaniu TMR w wozie paszowym. Jeszcze do niedawna wielu doradców żywieniowych bardzo mocno przestrzegało przed „nadmiernym” mieszaniem TMR, które miało być jedną z częstszych przyczyn kwasicy w dużych oborach. Obecnie zwracamy uwagę na unikanie sytuacji ekstremalnych. Prawidłowy TMR nie powinien być „ani za drobny, ani za gruby”. Zbyt rozdrobniony rzeczywiście zmniejsza wydzielanie śliny, stwarza problemy z przeżuwaniem, uniemożliwia powstawanie w żwaczu struktury matrycy, niezbędnej dla penetracji paszy przez mikroorganizmy. Z kolei zbyt „gruby” TMR pozwala krowie na niebezpieczne sortowanie pasz, a zwłaszcza na wybieranie pasz treściwych. Krause i Otzel (2006) proponują, aby na najwyższym poziomie sit do badania struktury znalazło się nie mniej niż 7 i nie więcej niż 15% TMR-u. Nasze badania wskazują, że czas mieszania paszy w wozie paszowym, czy kolejność mieszania pasz, nie mają wpływu na strukturę TMR-u, bez względu na typ wozu paszowego. Należy jednak zaznaczyć, że nasze analizy wykonywaliśmy w OHZ Osięciny, a dawki pokarmowe sporządzone na wydajność około 45 kg mleka zawierały około 45–50% „astrukturalnych” pasz treściwych i odpadowych. Pomimo tego, nasze TMR-y spełniały powyższe wymagania. Badania wykazują, że sortowanie odbywa się w pierwszych kilku godzinach po zadaniu paszy. Jest ono większe przy jednorazowym zadawaniu paszy w ciągu doby. Gdy sortowanie TMR-u jest wyraźne (krowy wyraźnie czegoś „poszukują”, przebierają) należy:
- zmniejszyć udział siana, słomy;
- pociąć słomę, siano na drobniejsze cząsteczki;
- zmniejszyć zawartość suchej masy; gdy zawartość suchej masie TMR-u wynosi powyżej 55% konieczne jest dodanie wody, melasy lub pasz melasopochodnych, tak aby zawartość SM zmniejszyła się do około 50%.
Praktycznym sposobem kontroli struktury fizycznej TMR-ów jest ocena udziału w stadzie krów, które przeżuwają. Gdy w okresie spokoju w oborze (czas pomiędzy dojami, pomiędzy zadawaniem pasz itp.) przeżuwa około 40% stada, to można strukturę dawki uważać za prawidłową, bez ryzyka kwasicy.
Pierwiastki utrzymywane osobno, nie z wieloródkami, spędzają przy stole paszowym około 10–15% więcej czasu. Podchodzą do niego częściej i na krócej, co zmniejsza ryzyko SK.
Złe warunki utrzymania krów sprzyjają kwasicy
Podstawowym warunkiem w profilaktyce SK jest konieczność żywienia krów do woli, a więc takiego, które zapewnia pozostawianie niedojadów na poziomie około 5% w stosunku do ilości zadanej. Uważa się, że krowa, której podano dużo paszy, w jakimś stopniu sama potrafi regulować pH w żwaczu. Krowa żywiona do woli, w stosunku do żywionej do „pustego koryta” zjada dawkę pokarmową w większej ilości odpasów, a każdy odpas to mniejsza ilość jednorazowo pobranej paszy, co zmniejsza ryzyko SK. Czynnikiem sprzyjającym kwasicy może być okresowy brak paszy w korycie czy na stole paszowym. Wynikać to może nie tyle z niedoborów pasz, ale z zamykania dostępu do stołu paszowego czy z niepunktualnego karmienia. W sytuacji braku pobierania paszy (głodzenia) pH płynu żwacza podnosi się do wartości nawet powyżej 7,0, co powoduje zahamowanie wzrostu bakterii wykorzystujących kwas mlekowy, tj. Megasphaera elsdenii oraz Sellenomonas ruminantium. Zwiększony apetyt po zadaniu paszy, przy braku tych mikroorganizmów zwiększa ryzyko kumulacji kwasu mlekowego, a więc ryzyko kwasicy. Często na kwasicę narażone są szczególnie krowy dominujące w stadach, a więc te, które najczęściej jako pierwsze pojawiają się przy stole paszowym, po zadaniu paszy. To niestety „pozwala” im na wybieranie „najlepszych” cząstek, a więc na niebezpieczne sortowanie.
Konsekwentnie, pierwiastki, które zwykle podlegają takiej dominacji, powinny rzadziej chorować na kwasicę. One również mniej jedzą niż wieloródki, a przecież większe pobranie suchej masy sprzyja kwasicy. Niestety, statystyki wskazują, że pierwiastki, bardziej niż wieloródki, mają problemy z nadkwaśnością płynu żwacza. Wytłumaczenie tego faktu nie jest takie łatwe i pewne. Możliwe, że wpływ ma tutaj trudne uczenie się pobierania dawek gęstych energetycznie, a także wspomniana wcześniej dominacja krów starszych. Gdy wreszcie pierwiastka znajdzie się przy stole paszowym, bo opuści go starsza krowa, pobiera zwykle więcej paszy (TMR-u) niż przy swobodnym dostępie do paszy. Okazuje się, że pierwiastki utrzymywane osobno, nie z wieloródkami, spędzają przy stole paszowym około 10–15% więcej czasu. Podchodzą do niego częściej i na krócej, co zmniejsza ryzyko SK.
Stan zapalny błony śluzowej żwacza, charakterystyczny w kwasicy, zmniejsza wchłanianie lotnych kwasów tłuszczowych (LKT).
I wreszcie uwaga dla tych wszystkich, którzy planują modernizację obór. Zbyt mało miejsca przy stole paszowym może być czynnikiem sprzyjającym kwasicy. Gdy dostęp do stołu paszowego jest ograniczony (np. 45 cm na 1 krowę), niektóre krowy jedzą więcej i wybierają drobne cząsteczki paszy (krowy dominujące), natomiast inne jedzą rzadziej i przez to więcej na jeden posiłek (pierwiastki). Zagrożenie to minimalizuje się, gdy przeznaczy się na 1 krowę około 60–70 cm dostępu do stołu paszowego. Przy przygotowywaniu konstrukcji stołu paszowego dobrze, aby znajdował się on na wysokości około 10 cm w stosunku do posadzki, na której stoi krowa. Takie rozwiązanie uważa się za optymalne dla właściwego ślinienia się krów. W czasie swoich wizyt w różnych oborach widziałem stoły paszowe na wysokości głowy krowy, co jest całkowicie niefizjologiczne i na pewno nie zapewnia optymalnego pobrania paszy.
Subklinicznej kwasicy w naszych stadach sprzyjają następujące czynniki:
- brak pasz objętościowych, zwłaszcza dobrej jakości kiszonki z kukurydzy;
- coraz lepszy genotyp krów; dobre ceny na mleko;
- konieczność lub chęć pokrycia kwoty;
- niepłacenie przez podmioty skupujące mleko za % tłuszczu w mleku;
- „relatywnie” tanie treściwe;
- odwaga hodowców w stosowaniu pasz treściwych;
- złe „odczytanie” wykładów, artykułów itp.;
- błędy żywieniowe, zwłaszcza w okresie okołoporodowym;
- błędy w utrzymywaniu krów;
- błędy w zarządzaniu stadem.
Skutki subkliniczej kwasicy
Subkliniczna kwasica żwacza jest groźną chorobą stad wysokowydajnych krów mlecznych. Jej skutki stanowią nie tylko poważny problem ekonomiczny (zmniejszenie wydajności mleka), ale także mają wpływ na zdrowotność stada i wskaźniki rozrodu. Najczęstszym obecnie „powikłaniem” pokwasicowym jest ochwat bydła (laminitis), który rozpoznaje się niestety dopiero po 2–3 miesiącach od początków kwasicy subklinicznej (najczęściej nie zdiagnozowanych). Przestrzeganie podstawowym zasad profilaktyki kwasicy, a także uwzględnianie opisanych tutaj „dodatkowych” przyczyn jest na pewno dużo tańsze niż leczenie kwasicy i jej skutków.
Zalecana kondycja ciała krów (puktacja) | ||
Okres oceny | Kondycja prawidłowa | Dopuszczalny przedział BCS |
Początek zasuszenia | 3,00 | 3,00–3,50 |
Koniec zasuszenia | 3,25 | 2,75–3,50 |
30 dzień laktacji | 2,75 | 2,50–3,00 |
60 dzień laktacji | 2,75 | 2,50–3,00 |
100–120 dzień laktacji | 2,75 | 2,25–3,00 |
200 dzień laktacji | 3,00 | 3,00–3,50 |
Początek zasuszenia | 3,00 | 3,00–3,50 |
Zasady punktowania (skala 1–5) w ocenie BCS krów mlecznych | |
Punkty BCS | Wygląd poszczególnych partii ciała |
1 |
|
2 |
|
3 |
|
4 |
|
5 |
|
| Kondycja ciała w okresie porodowym, pkt BCS | |||||
<1.5 | 1.5 | 2 | 2.5 | 3 | 3.5+ | |
Skuteczność 1. inseminacji, % | 47 | 56 | 57 | 57 | 56 | 56 |
| Kondycja ciała w momencie inseminacji, pkt BCS | |||||
<1.5 | 1.5 | 2 | 2.5 | 3+ | 3.5+ | |
Skuteczność 1. inseminacji, % | 47 | 56 | 54 | 51 | 58 |
|
Zmiany w kondycji, pkt BCS | Wskaźnik zapładnialności (skuteczność 1. inseminacji),% |
> +1 | 62 |
0.0 | 50 |
0.0 – -0.5 | 65 |
-0.5 – -1.0 | 53 |
-1.0 | 38 |
< -1.0 | 17 |