Lipa na Zielonym Złocie…
Nie, nie… To nie jest tak, jak większość z was myśli. To nie była „klapa” imprezy, lecz wręcz przeciwnie. Zakończyła się sukcesem.
Idąc za przykładem portali internetowych – liczy się chwytny tytuł, aby zachęcić do przeczytania.
Skąd jednak taki tytuł? Przy drodze, obok której odbywała się impreza rośnie przepiękny starodrzew lip, które w tym roku (jak zresztą większość roślin) okres wegetacyjny ma opóźniony więc wiatr, który był dość mocny wciąż jeszcze unosił opadające kwiatki i tworząc kwiatowy deszczu, który osadzał się na wszystkim co spotkał na swojej drodze. Nota bene od czasu do czasu zaskakiwał nas przelotny deszcz co nie zniechęciło do przyjazdu licznych gości. Ale od początku.
Zielone Złoto
Co roku na początku lipca organizowane są warsztaty dotyczące zbioru i konserwacji zielonek pod nazwą „Zielone Złoto”. Dodam, że w tym roku, w ubiegły czwartek (03.07.) odbyła się ich czwarta edycja. Stałym miejscem pokazu, jest gospodarstwo rodzinne państwa Szczegielniaków w Gościnie. Ku naszej satysfakcji z roku na rok przybywa zainteresowanych tym tematem rolników i firm, które rozkładają swoje stoiska reklamowe.
Organizatorami pokazu byli:
- Okręgowy Związek Hodowców Bydła w Koszalinie,
- Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka Przedstawicielstwo w Koszalinie,
- Zachodniopomorski Ośrodek Doradztwa Rolniczego
- oraz Zachodniopomorska Izba Rolnicza.
Partnerami eventu były firmy: Raitech, Agravis, Agro-Sieć, Agro Contractor, Agromix, Krampe, DSV, Syngenta, MIHG, Biogen i Rakun.
Pokazy koszenia
Firmy zajmujące się obrotem maszynami rolniczymi przywiozły najnowsze egzemplarze ciągników i maszyn do zbioru zielonek. Zatem, park maszyn był imponujący! Oczywiście większość z przedstawionych maszyn aktywnie uczestniczyła w pokazie koszenia i zbioru. Głównymi odmianami traw na pokazowym polu były mieszanki firmy DSV: Country G 2013 (kupkówka z życicą trwałą), Country G 2014 (kostrzewa z życicą trwałą) i Country Energy 2025 (kostrzewa, tymotka, życica trwała i wiechlina łąkowa).
Obok pokazu zbioru równolegle odbywały się liczne atrakcje:
- konkurs dojenia krowy na czas,
- dmuchana zjeżdżalnia dla licznie zgromadzonych dzieci
- oraz konkurs plastyczny na stoisku Polskiej Federacji.
Nie obyło się również bez degustacji różnego rodzaju lokalnych specjałów spożywczych. Momentami, mieliśmy wrażenie (patrząc na stoły), że nie jesteśmy na warsztatach pokazowych, ale na weselu.
Zgromadzeni goście mieli również możliwość zwiedzenia gospodarstwa państwa Szczegielniaków, w tym obiektów inwentarskich, w których utrzymywanych jest ponad 300 krów w systemie wolnostanowiskowym.
Patrząc na rozmach przedsięwzięcia i rosnącą frekwencję, kto wie, czy wkrótce nie przerodzi się to w jednodniowe targi, których głównym tematem będą zielonki i sianokiszonki. Nic, tylko przyklasnąć takiej inicjatywie. Przy okazji chcielibyśmy podziękować przede wszystkim gospodarzom tego pokazu, za poświęcony czas, trafny pomysł i udostępnienie miejsca. Dodam, że w organizacji uczestniczyli wszyscy członkowie rodziny państwa Szczegielniaków od najmłodszych do najstarszych. Gratulujemy udanej imprezy!
Jadąc do domu, z uporem powracała piosenka z mojego dzieciństwa: „Czarna krowa w kropki bordo, gryzła trawę kręcąc mordą. Krowa była w kropki, trawa szmaragdowa. Jakie mleko, jakie mleko daje czarna krowa?” No jakie...? 😊
