Kukurydza na kiszonki bez dopłat!
Pominięcie producentów kukurydzy na kiszonkę w rozdziale pomocy jest niesprawiedliwe i krzywdzące! – alarmuje inicjatywa Hodowcy Razem.
W lutym 2024 r. inicjatywa Hodowcy Razem tj. inicjatywa 8 największych organizacji zrzeszających krajowych hodowców (w tym PFHBiPM), zwróciła się do Czesława Siekierskiego, szefa resortu rolnictwa o objęcie pomocą wszystkich producentów kukurydzy. Organizacje z zadowoleniem przyjęły decyzję KE o wyrażeniu zgody na udzielenie pomocy producentom kukurydzy w kwocie 230 mln euro tj. ok. 1 mld zł, o czym poinformował Janusz Wojciechowski, komisarz UE ds. rolnictwa jeszcze w styczniu bieżącego roku. Pomoc tę inicjatywa traktuje jako pokrycie strat związanych z wysokimi kosztami uprawy kukurydzy w 2023 r. i niską ceną zbytu związaną z destabilizacją rynku produktów rolnych, w tym kukurydzy. Niestety, duże wątpliwości rodzi zróżnicowanie dopłat w zależności od regionu, a szczególnie pominięcie w przyznaniu pomocy rolników uprawiających kukurydzę na kiszonkę. – To nie do przyjęcia – alarmują organizacje.
Jak uzasadnia inicjatywa, wysokie koszty uprawy kukurydzy dotyczą całego kraju i każdego rodzaju uprawy kukurydzy. Dlatego dzielenie rolników nie służy jedności polskiej wsi. Pominięcie producentów kukurydzy na kiszonkę, w rozdziale pomocy jest wysoce niesprawiedliwe i krzywdzące dla tej grupy producentów rolnych, ponieważ ponoszą oni takie same koszty uprawy. Ponadto wielu z nich jest producentami mleka, którzy pomimo spadku cen i trudnej sytuacji nie uzyskali żadnej pomocy krajowej. Ponadto krajowy rynek zbytu jest rynkiem globalnym, a odległości przy dzisiejszych środkach transportu i rozwiązaniach logistycznych nie stanowią istotnego problemu.
W odpowiedzi szef resortu rolnictwa zaznacza, że pomoc dla producentów kukurydzy w wysokości 500–1000 zł/ha (w zależności od województwa), ma częściowo zrekompensować straty wynikające ze zwiększonych nakładów rolników. Z kolei stawki pomocy, zostały zróżnicowane regionalnie, ze względu na odmienne koszty transportu.