PFHBiPM
Aktualności

Jak wykorzystać potencjał cieląt? – szkolenie PFHBiPM

| Informacje

Ograniczenie strat cieląt oraz ich prawidłowy odchów to jeden z najważniejszych czynników decydujących o sukcesie ekonomicznym gospodarstwa mlecznego. Szczególne znacznie mają pierwsze dwa miesiące życia, które decydują o wykorzystaniu potencjału produkcyjnego przyszłej krowy. Mówili o tym eksperci podczas warsztatów zorganizowanych 14 października przez PFHBiPM w Kunowie (woj. wielkopolskie).

Eliksir życia

O tym, czy nasz cielak będzie zdrowy i zmieni się w wydajną krowę mleczną, decyduje przede wszystkim jakość i ilość pobranej siary, żywienie, immunizacja krów, warunki utrzymania, izolacja chorych sztuk oraz monitorowanie stanu zdrowia zwierząt. – Siarę należy podawać cielętom jak najszybciej! Wraz z upływem czasu zmniejsza się koncentracja immunoglobulin oraz ich absorpcja w układzie pokarmowych cieląt – apelował Jakub Sierszulski, doradca żywieniowy PFHBiPM. 

W ramach swojego wystąpienia specjalista porównywał m.in. dwa sposoby podanie siary, tj. wiadrem ze smoczkiem (jednorazowo 2 litry) oraz sondą (jednorazowo 4 l). Doświadczenia wykazały, że ten drugi przypadek wiązał się z niższymi kosztami weterynaryjnymi, wyższymi przyrostami masy ciała o ok. 200 g/dobę/cielę oraz wyższą o ok. 2 tys. kg/szt. wydajnością mleczną zwierząt (liczoną w pierwszej i drugiej laktacji).

Dobry preparat mlekozastępczy

Jak zwracał uwagę doradca PFHBiPM, ogromne znaczenie w odchowie cieląt ma też preparat mlekozastępczy, na którym nie warto oszczędzać. Dobry produkt powinien zawierać ok. 21–24% białka ogólnego. W przypadku cieląt w wieku do 4 tygodni życia, jego źródłem powinny być produkty zwierzęce, w tym odtłuszczone mleko w proszku, kazeina, serwatka czy koncentrat białek serwatkowych. Starsze cielęta mogę być odpajane preparatem, w którym źródło białka stanową także produkty roślinne, tj. koncentrat białka sojowego czy białka pszenicy. Istotne znaczenie mają także tłuszcz (ok. 17–20%) i laktoza, będąca nośnikiem szybkiej energii (35–40%). 

– Hodowcy powinni też zwrócić szczególną uwagę na włókno surowe, którego zawartość w preparacie mlekozastępczym nie powinna przekraczać 0,1% na pierwszym etapie odchowu, a w przypadku starczych cieląt – może wzrosnąć do 3% – mówił Sierszulski. Jak uzupełniał, dobrych efektów możemy się jednak spodziewać tylko, jeśli zastosujemy właściwą koncentrację preparatu mlekozastępczego, optymalną temperaturę pójła w momencie jego podania oraz będziemy rygorystycznie podchodzić do higieny, w tym szczególnie smoczków i wiaderek, co zdecydowanie ograniczy ryzyko różnych infekcji. 

Straty cieląt

– Każdy błąd w odchowie cieląt w pierwszych dwóch miesiącach życia będzie skutkował gorszymi efektami w produkcji mleka. Nawet jeśli potem zapewnimy zwierzętom bardzo dobre warunki środowiskowe czy w pełni zaspokoimy ich potrzeby pokarmowe, nie będziemy w stanie pozytywnie wpłynąć na ich wydajność w pierwszej laktacji oraz wydajność życiową – nawiązywał podczas warsztatów PFHBiPM lek. wet. Dominik Ruciński. 

Według niego, w pierwszej kolejności każdy hodowca powinien określić, z jakimi potencjalnie stratami cieląt ma do czynienia we własnym stadzie. Sumarycznie nie powinny być wyższe niż 8%, 8–12% to wynik akceptowalny, a straty powyżej 12% wymagają poprawy. Ponadto w dobrze prosperującym stadzie, martwe urodzenia nie powinny obejmować więcej niż 3% cieląt, a upadki do 4. miesiąca życia – do 4% cieląt. Interwencji wymaga w obu przypadkach wynik powyżej 6%. 

– Jeżeli cielęta padają w pierwszych 5. tygodniach życia, to należy zwrócić uwagę na jakość odpojenia siarą! Trzeba się mocno uderzyć w pierś i zobaczyć, czy wszystko robimy tu, jak należy. W dalszej kolejności za problemy odpowiadają nieodpowiednia higiena, a dopiero na trzecim miejscu czynniki zakaźne – wymieniał lek. wet. Ruciński. 

Podczas warsztatów eksperci szeroko omówili najważniejsze czynniki charakteryzujące dobry odchów cieląt i żywienie młodzieży hodowlanej, w tym m.in. rekomendacje w zakresie transferu biernego przeciwciał, zarządzanie siarą, cechy dobrego programu szczepień oraz zagadnienia związane z żywieniem tzw. suchym TMR.

Pełną relację z warsztatów znajdziesz w kolejnym wydaniu Hodowli i Chowu Bydła.