PFHBiPM
Aktualności

Kolejne mleczarnie w związku z epidemią obniżają ceny skupu mleka

Radosław Iwański | | Koronawirus

OSM Krośniewice poinformowała swoich hodowców bydła mlecznego, że – i tu uwaga – obniża ceny skupu mleka od 1 marca br., czyli już za skupione mleko. Wyraźny sprzeciw takiemu działaniu mleczarni dali hodowcy w mediach społecznościowych. Mleczarnia poinformowała ich o tym pod koniec marca.

Hodowcy bydła mlecznego i producenci mleka są mocno rozgoryczeni taką sytuacją, bo okazało się, że ich bardzo ciężka praca poniesiona na rzecz konsumentów została mizernie wyceniona. Ich zdaniem niedopuszczalne jest to, że ceny umowne skupu mleka, jakie zawarli ze spółdzielnią mogą podlegać renegocjacjom wstecz. – Ponieśliśmy określone koszty produkcji na początku marca, gdy nikt nas nie ostrzegał przed epidemią koronawirusa, dlaczego teraz mamy je ponieść – pyta producent mleka.

Hodowcy bydła mlecznego i producenci mleka apelują do spółdzielni mleczarskich, żeby ich rady nadzorcze przyjrzały się funkcjonowaniu podmiotów skupujących mleko i jasno wyraziły się w kwestiach dotyczących ich obecnej działalności i konieczności ewentualnych obniżek cen skupu mleka.

Rolnicy słyszą ze świata, że konsumenci oddają im cześć w związku z trudem, jaki wkładają w produkcję żywności. Tego samego oczekują polscy hodowcy bydła mlecznego i producenci mleka, bo artykułów mleczarskich brakuje w sklepach.

– Nie dopuszczalne jest, żeby epidemię SARS-CoV-2 wykorzystywać do obniżek cen skupu mleka, bo tak nie jest np. w Niemczech, gdzie nasi koledzy mówią nam, że ich biznes kręci się w najlepsze – przyznają hodowcy. Dla nich nie wytłumaczalne jest, że ich spółdzielnia mówi o obniżce cen w związku z epidemią, a nie wyjaśnia im jakie ona skutki niesie dla nich w przyszłości.

Obniżką cen skupu mleka w kolejnej mleczarni podyktowaną – jak wynika z oświadczeń podmiotu skupującego – zaniepokojona jest Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka.

– Producenci mleka oczekują rzetelnej informacji w powyższej sprawie, a nie tylko sloganu pt. „COVID-19” – powiedział Radosław Iwański, rzecznik PFHBiPM. – Jestem zbudowany tym, że hodowcy bydła mlecznego i producenci mleka wchodzący w skład rad nadzorczych poczuwają się do odpowiedzialności wobec innych i zdają sobie sprawę z tego, że oni i pozostali producenci jadą na tym samym wózku – dodał Iwański.